Weekend dobiega końca.
Powoli ludzie wracają do miasta.
Mimo, że jest okres urlopów i wyjazdów w nieznane, od jutra na ulicach będzie gwar, a szpital znów zatętni życiem.
Niestety, pomimo pięknej pory roku, chorych nie brakuje i juz z rana pierwsze osoby zawitają przed rejestrację z kwitkiem w ręku z dopiskiem "weźcie mnie".
Pamiętajmy, że skierowanie a otrzymanie łóżka, to dwie różne rzeczy. Sama musiałam czekać na liście rezerwowej.
Jak na razie słońce jeszcze w pełni, więc życzę Wam udanego i przyjemnego wieczoru.
Powoli ludzie wracają do miasta.
Mimo, że jest okres urlopów i wyjazdów w nieznane, od jutra na ulicach będzie gwar, a szpital znów zatętni życiem.
Niestety, pomimo pięknej pory roku, chorych nie brakuje i juz z rana pierwsze osoby zawitają przed rejestrację z kwitkiem w ręku z dopiskiem "weźcie mnie".
Pamiętajmy, że skierowanie a otrzymanie łóżka, to dwie różne rzeczy. Sama musiałam czekać na liście rezerwowej.
Jak na razie słońce jeszcze w pełni, więc życzę Wam udanego i przyjemnego wieczoru.
Komentarze
Prześlij komentarz